W styczniu 1922 r. w Szpitalu Miejskim w Toronto zastosowano po raz pierwszy wyciąg z trzustki u chorego na cukrzycę czternastoletniego Leonarda Thompsona. Dwa lata później – w styczniu 1924 r. w Państwowym Zakładzie Higieny w Warszawie, rozpoczęto produkcję insuliny. W ten sposób Polska dołączyła do grupy kilku krajów europejskich, które jako pierwsze uruchomiły produkcję nowego leku. Jak to się stało, że w dopiero co odrodzonej Polsce, w okresie wielkiej niestabilności gospodarczej, było to możliwe?
Kazimierz Funk w Polsce
W 1923r. kierownikiem Zakładu Biochemii, należącego do powołanego w 1918 roku z inicjatywy Ludwika Rajchmana instytutu, który w 1923 roku przyjął nazwę Państwowego Zakładu Higieny, został światowej sławy polski biochemik, odkrywca pierwszej witaminy B1 i twórca terminu „witamina” – Kazimierz Funk. Było to możliwe dzięki wsparciu Fundacji Rockefellera, która zgodziła się pokryć pensję tego znakomitego naukowca. To Funk postanowił rozpocząć produkcję insuliny i za własne pieniądze kupił potrzebny sprzęt. Produkcję oparto o prace pisemne dotyczące metody Bantinga i Besta, udoskonalonej przez Collipa. Insulinę pozyskiwano z trzustek wołowych. Kazimierz Funk nadzorował wytwarzanie insuliny, a produkcję prowadził oddział wyrobu surowic pod kierunkiem dr. Józefa Celarka.
W związku z tym, że pierwsza pozyskana przez PZH insulina była gorzej oczyszczona, a więc mniej skuteczna, niż jej zagraniczne odpowiedniki, Kazimierz Funk prowadził badania nad możliwościami poprawy jej jakości. Prowadził również szereg innych eksperymentów, m.in. dotyczących insuliny podawanej doustnie. Niestety w roku 1927 jego kontrakt w PZH wygasł i Funk wrócił za granicę.
Prace nad jakością insuliny i rozszerzeniem produkcji
Mimo, że krajowa insulina za szybko traciła moc, w związku z czym nie była zbyt chętnie stosowana przez polskie szpitale, jej produkcja rosła z roku na rok. W 1926 r. produkowano już prawie 1 mln jednostek insuliny, a w 1929- 1 390 000 j. Po wyjeździe Kazimierza Funka nadzór nad produkcją insuliny powierzono Tomaszowi Spasowiczowi.
Młodemu inżynierowi udało się w stosunkowo krótkim czasie otrzymać preparat insuliny krystalicznej o trwałej mocy, nadający się do długotrwałego przechowywania. Dodatkowo, dzięki zakupionemu w 1929 roku w Berlinie nowoczesnemu aparatowi destylacyjnemu, ilość produkowanej insuliny znacznie wzrosła, a jej jakość jeszcze uległa poprawie, co potwierdził w swojej pracy J.W. Grott wykazując, że insulina powstająca w PZH od 1928 roku jest równoważna pod względem jakości z preparatami zagranicznymi.
Od 1935 roku rozpoczęto eksportowanie krajowej insuliny, najpierw do Czechosłowacji, a następnie do Estonii i Jugosławii. W 1938 roku, aż jedną trzecią wyprodukowanej insuliny sprzedawano za granicą.
W 1938 roku rozpoczęto w PZH produkcję insuliny cynkowo-protaminowej.
100 lat później
Po niemal stu latach, fabryka BIOTON w Macierzyszu pod Warszawą jest jednym z najnowocześniejszych zakładów biotechnologicznych na świecie. To tutaj produkuje się insulinę: substancję czynną, jak i gotowe formy leku.